PROFILAKTYKA U KRÓLIKÓW
Jak zapobiegać chorobom u królików? Szczepienia i odrobaczanie |
Królik wydaje się
być z pozoru zwierzątkiem bardzo mało wymagającym i
stąd wynika później wiele jego problemów zdrowotnych.
Począwszy od nieprawidłowego żywienia , na braku ogólnie
pojętej profilaktyki zdrowotnej. Każdy właściciel psa
czy kota pamięta o jego szczepieniach, obcinaniu pazurków,
są one na stałe wpisane w naszą opiekę nad tymi
zwierzętami. Postarajmy się więc, aby tak samo było z
królikami.
Szczepienia królików przeciwko chorobom zakaźnym nie są
w Polsce obowiązkowe, tak ja szczepienie psów przeciwko
wściekliźnie. Jakie więc inne dają one nam korzyści?
Przede wszystkim nie traktujmy ich jako szczepień zbędnych-
są one naprawdę konieczne naszym ulubieńcom.
Powinniśmy rozpocząć je w wieku 4-6 tygodni od szczepień
na myksomatozę i pomór królików. Obie choroby są o
tyle niebezpieczne, iż nawet jeżeli królik nie ma
kontaktu z innymi zwierzętami od których mógłby się
zarazić to są one przenoszone przez wektory- takie jak
na przykład pchły, owady. Szczepienia te powtarzamy co
pół roku w przypadku myksomatozy i co roku w przypadku
pomoru. Innymi patogenami, przeciwko którym chcemy
uodpornić nasze pupile jest Pasteurella multocida i
Bordetella bronchiseptica- jedne z czynników
etiologicznym tzw. kataru królików- to szczepienie
jednak ze względu na polietiologiczne tło tego
schorzenia ( dodatkowo biorą w nim udział inne patogeny
), a także wpływ innych czynników takich jak np. złe
utrzymanie jest dla nas obligatoryjne. Królik może
zachorować pomimo niego, jednak przebieg choroby na
pewno będzie łagodniejszy..
Króliki często są nosicielami wielu pasożytów,
objawy ich bytowania pojawiają się natomiast rzadko-
zazwyczaj przy obniżeniu odporności spowodowanym inną
chorobą, złymi warunkami bytowania bądź też stresem
. Pamiętajmy jednak, że będąc bezobjawowymi
nosicielami wydalają one często ich jaja z kałem co
powoduje zarażenie innych osobników, z którymi mają
one kontakt. Najczęściej spotkać można u nich
pierwotniaki z rodzaju Eimeria, powodujące kokcydiozę
występującą w dwóch formach klinicznych- jelitowej
lub wątrobowej, a także Toxoplasma gondi,
Encephalitozoon cuniculi (lokujący się w nerkach,
oczach, ośrodkowym układzie nerwowym). Rzadko spotyka się
u nich tak popularne u psów i kotów inwazje przywr ,
tasiemców i nicieni.
Jest to podstawowy zabieg profilaktyczny, jakiemu powinniśmy
poddawać naszych ulubieńców. Możemy robić to sami w
domu, bądź u weterynarza, najlepiej raz w miesiącu,
zależnie od tego jak ściera je sam królik i jak szybko
one rosną. Pamiętajmy jednak, że lepiej robić to częściej
gdyż długie pazury są u królika bardzo bolesne-
utrudniają mu poruszanie się i zdecydowanie pogarszają
ogólne samopoczucie. Jeżeli pazurek jest biały to łatwo
zauważyć biegnący wewnątrz rdzeń z nerwami i
naczyniami krwionośnymi, jeżeli natomiast jest ciemny
to robimy to bardzo delikatnie, bazując na naszym
wyczuciu.
Zęby u królików rosną przez całe życie i powinny
także równomiernie się ścierać –głownie o siebie
nawzajem, ale nie zaszkodzi także umieszczenie w klatce
kawałka drewienka lub gałązki który to ułatwi.
Szczególne znaczenia ma tu odpowiednie żywienie królika-
duże ilości siana, które jest długo i dokładnie przeżuwane.
Oglądajmy je także często, gdyż są to schorzenia
rozwijające się często przez długi okres czasu i
stopniowo powodujące ich wyniszczenie.
Uszu u królików w żadnym wypadku nie czyścimy,
jedynie regularnie kontrolujemy czy nic niepokojącego się
w nich nie dzieje. Są one bardzo delikatne i taka
interwencja na pewno mogłaby im zaszkodzić. |