Sławomir Lipiecki:
- design, administracja, kodowanie, rysunki, zdjęcia, treść
Ewa Ptak:
- administracja, zdjęcia, treść
Wojciech Ptak:
- zdjęcia
DIAMOND SILVER*PL
Ragdoll Felidae to witryna dla miłośników kotów.
Kierowana jest zarówno do zwykłych sympatyków jak i fanatyków tych pięknych czworonogów. Serdecznie witamy i zapraszamy do lektury.
Miłośnicy Felidae z całego świata, łączmy się!
LAMPART - KOCI DUCH
Panthera pardus - Pantera lub Lampart (ang. Panther lub Leopard)
|
Od ponad 3 milionów lat
elegancka, cętkowana sylwetka lamparta (zwanego także
panterą) jest ozdobą dzikich terenów Afryki, Azji i
Kaukazu. Jest kotem najliczniej reprezentowanym na świecie.
Naukowcy zidentyfikowali ponad dwadzieścia podgatunków
tego wspaniałego stworzenia (Drapieżniki nr 2 - „Gepard
i Lampart”, str. 10, rozdz. pt. „Gdzie żyją gepardy
i lamparty?”). Można go spotkać niemal w całej
Afryce. Przeważnie żyje samotnie, ma ściśle określony
teren polowań w mniej lub bardziej gęstych lasach lub
na sawannie. Potrafi wspaniale się wspinać i jest
zdolny do osiągania dużej prędkości na małym i średnim
dystansie.
Pantery cętkowane (Panthera
pardus) zamieszkują południową Afrykę oraz południowo-wschodnią
i środkową Azję (Indie). Wśród kotów są
indywidualistami i typowymi samotnikami, rzadko żyjącymi
w grupie. Jednak zdarzają się i "zakochane pary"
na całe życie. Obserwowane były nawet przypadki wspólnych
polowań na małpy. Jeden z kotów próbował spędzić
małpę z drzewa, podczas gdy drugi czatował na dole
czekając na jej upadek. Generalnie jednak pantery żyją
samotnie, na terytoriach o powierzchni dochodzącej nawet
do ok. 60 km2 w ściśle ustalonych i rygorystycznie
przestrzeganych granicach. Bardzo rzadko dochodzi do
jakichkolwiek waśni między sąsiadującymi ze sobą
kotami. Lamparty tak bardzo cenią sobie swoją prywatność,
ciszę i spokój, że nie lubią wchodzić sobie w paradę
w żadnej sytuacji. Uroczy wygląd pantery stwarza jedynie pozory. To w istocie arcygroźny, bezbłędny w swej sztuce zabijania łowca.
Przez bardzo długi okres
czasu powszechnie uważało się czarnego lamparta za
osobny gatunek. Tymczasem w rzeczywistości jest to ta
sama pantera cętkowana, która swoją nieco ciemniejszą
karnacje zawdzięcza pigmentowi - melaninie. Przy
odpowiednim świetle bez trudu można dostrzec na jej
ciele charakterystyczne cętki i koliste plamy. Po prostu
od czasu do czasu w miocie rodzi się jedna pantera o
ciemnej barwie futra. Tym niemniej takie pantery najczęściej
występują z dala od Afryki, w górach Indii (w
centralnej części tego kraju) oraz w Malezji (zwłaszcza
na Jawie). Pomimo groźnego wyglądu, są to koty podobne
do innych osobników swojego gatunku i wbrew krążącym
o nich mitom, nie są bardziej od nich dzikie. Co ciekawe,
lamparty pochodzące z różnych regionów mają inny
wygląd (często nawet w obrębie jednego obszaru różnią
się między sobą). Pantery żyjące w lasach są zwykle
mniejsze i bardziej intensywnie ubarwione względem
swoich pobratymców przemierzających gorące równiny
afrykańskiej sawanny.
Czarna pantera w rzeczywistości to standardowy lampart cętkowany, jedynie o ciemnejszej karnacji.
Dzika pantera jest szalenie
groźna. Żadne zwierze w pobliżu jej siedliska nie może
czuć się bezpieczne, tym bardziej, że lamparty potrafią
zjeść dosłownie wszystko (co jest niewątpliwą zaletą).
Ponadto żyjąca samotnie pantera nie musi chwytać dużej
zdobyczy by wykarmić rodzinę, choć jej odwaga i siła
pozwalają na takie polowania. Ubite zwierzę (przeważnie
są to kopytne), wciągają na drzewo i dopiero tam je
konsumują. Taka taktyka pozwala panterom uniknąć
konfrontacji z konkurencją (np. lwami). Co istotne,
lamparty są bardzo ekonomiczne. Jedzą o połowę mniej
niż np. gepardy, które też do „obżartuchów”
przecież nie należą. Na podstawie obserwacji („Świat
dzikich zwierząt, Lampart, nr 73/2000) żyjący w
niewoli lampart dostaje dziennie 1-1,2 kg mięsa, czyli
365-438 kg rocznie. Jeśli przyjmiemy, że 25% upolowanej
zwierzyny jest niejadalna, kot musi zapewnić sobie 487-584
kg pokarmu rocznie. Oczywiście są to wyliczenia czysto
teoretyczne, bowiem pantery są tak tajemniczymi kotami,
że obserwowanie ich w naturalnym środowisku jest
szalenie trudną sprawą. Lamparty są wspaniale
przygotowane do różnorodnych taktyk łowieckich. Zwykle
atakują w nocy. Mają wyjątkowo wysoko rozwinięte zmysły.
Ich mózg, słuch, wzrok i zmysł dotyku są zbalansowane
i bardzo dobrze przygotowane do roli super-myśliwego. Co
istotne, pantery mają znakomity węch i pod tym względem
przodują wśród innych kotowatych (jednak do polowania
najbardziej przydatny jest słuch). Zwykle stosują
taktykę ataku z zasadzki. Podkradają się bezszelestnie
zatrzymując od czasu do czasu, wyskakują
niespodziewanie z ukrycia, rzucają się na swoją ofiarę
i zabijają ugryzieniem w kark, po czym znikają ze
zdobyczą bez śladu niczym duchy. W niektórych
sytuacjach potrafią nawet ścigać swoją zdobycz przez
setki metrów biegnąc z niebagatelną prędkością
przekraczającą 70 km/h.
Piękna i zabójcza "Shadow" to prawdopodobnie najsłynniejsza lamparcica na świecie - gwiazda BBC z serialu "The Big Cat's Diary".
Możliwości fizyczne
lamparta są ogromne. Jego ciało jest gibkie, elastyczne
i do tego bardzo silne w stosunku do masy. Dzięki temu,
pantera czuję się znakomicie zarówno na płaskim
terenie jak i górzystym, w tym przede wszystkim na
drzewach, po których zręcznie się wspina dzięki
szerokim łapom i ostrym pazurom. Potrafi wciągnąć na
sam szczyt skały lub drzewa zdobycz o ciężarze
przekraczającym własną wagę! Życie rodziny lampartów
jest dzięki temu dalece szczęśliwsze i bezpieczniejsze
niż w jakiejkolwiek innej kociej familii. Wysoko
położone konary drzew m.in. dobrze zabezpieczają
kocięta przed drapieżnikami oraz chronią zdobyte
pożywienie przed zakusami konkurencji. Panterom nie obce są trudne,
podmokłe tereny, na których czują się bardzo pewnie.
Jak niemal wszystkie koty, nie lubią wody, ale gdy się
w niej znajdą, pływają wręcz znakomicie. W związku z
tym podobnie jak jaguary, także i pantery wchodzą do
rzek (choć czynią to bardzo niechętnie) by złowić
jakąś smakowitą rybkę na obiad, jeśli oczywiście
wcześniej nie udało się polowanie na coś większego
(...) Gdy pantera wyrusza na łowy, żadne zwierzę nie może czuć się bezpieczne!
Lampart to przykład kota o zbalansowanych cechach. Jest jednocześnie silny, sprytny, szybki i zwinny. Nie obawia się nikogo, nawet człowieka. Spryt i szybkość umożliwiają mu skutecznie unikać starć terytorialnych z teoretycznie silniejszymi pobratymcami, jak lew czy tygrys. Bardzo pomocny w takich sytuacjach jest wręcz nieprawdopodobny refleks lamparta, który pozwala mu na natychmiastową ucieczkę, gdy tylko czułe uszy wychwycą podejrzany dźwięk. Co istotne, jeśli pantera znajdzie się w sytuacji bez wyjścia, może podjąć skuteczną walkę z niemal każdym przeciwnikiem. Czasami, ale niezwykle rzadko zdarza się, że lampart zaatakuje człowieka. Jednak taki osobnik jest albo chory (często umysłowo), albo bardzo stary i niezdolny do polowań. Szczególnie w Azji trafiają się pantery-ludojady, gdyż zwierzyny łownej jest tam coraz mniej, a ludzie niemiłosiernie karczują tamtejsze lasy. Prawdziwy rekord pod tym względem należy do „psychopatycznego”, wielkiego lamparta z Rudraprayag, który w ciągu ośmiu lat zabił ponad 120 osób. Wykazywał się przy tym wielkim sprytem i przebiegłością, gdyż został pokonany przez słynnego myśliwego Jima Corbetta dopiero po dwóch latach tropienia (sic!)
Potężny, tajemniczy
lampart jest najodważniejszym kotem na ziemi.
Praktycznie nie ma wrogów naturalnych, jeśli tylko
wykorzystuje z rozwagą swoje umiejętności. W
sytuacjach kryzysowych, pantera potrafi podjąć walkę z
lwicą lub hieną. Szczególnie niebezpieczna i
nieobliczalna jest kocica broniąca swoje młode.
Udokumentowane, a nawet sfilmowane są przypadki, gdy
samotna lamparcica z impetem zaatakowała całe stado
niebezpiecznych pawianów (sic!) Z kolei inna kocica,
której jedna z malutkich córek została zagryziona
przez samicę likaona, przez ponad rok tropiła mordercę
by w końcu dopaść go i rozerwać na strzępy. Lampart nie musi obawiać się ataku z zaskoczenia - wysoko, wśród gałęzi czuje się pewny i zupełnie bezpieczny.
Jeśli tylko nadarzy się
okazja, lampart chętnie włącza do swojego menu zwierzęta
domowe. Sprytnie prześlizguje się przez wsie i osady.
Napada znienacka, pożera kury, barany i kozy. Ale
ulubionym daniem każdej pantery jest pies domowy.
Generalnie wszystkie szanujące się koty nie lubią tych
hałaśliwych czworonogów, ale nie aż do tego stopnia
by je nałogowo zabijać. Trudno jednoznacznie stwierdzić
skąd u panter i jaguarów aż tak wielka nienawiść do
psów (być może to jakiś pokoleniowy uraz), ale faktem
jest, że te dwa gatunki kotów wyjątkowo rozsmakowały
się w psim mięsie. Aby nie dopuścić do spustoszeń,
mieszkańcy wielu afrykańskich wiosek zamykają na noc
swoje psy i inne zwierzęta do komórek lub klatek.
Młoda lamparcica wypatruje potencjalnej ofiary.
Okres zalotów i czas
edukacji młodych przerywa samotne życie lamparta. W
klimacie tropikalnym pantery rozmnażają się przez cały
rok o dowolnej porze, natomiast tam, gdzie pory roku nie
są wyraźnie zaznaczone (np. w Mandżurii czy też na
Dalekim Wschodzie), okres rui rozpoczyna się zwykle w
styczniu lub lutym. Lamparcica, która żyje samotnie,
musi zwabić do siebie swojego przyszłego partnera. W
związku z tym podczas rui wydaje dźwięki przypominający
ochrypły kaszel lub zgrzyt piły łańcuchowej tnącej
kawał twardego drzewa. Kocur odpowiada jej głośno
porykując, po czym natychmiast biegnie w wyznaczone
miejsce spotkania. Zdarza się, że na umówioną „randkę”
stawi się kilka samców jednocześnie. Wówczas prowadzą
walkę, która ma wyłonić zwycięzcę, przy czym bardzo
rzadko się zdarza, by któryś z kotów w poważniejszy
sposób ucierpiał fizycznie podczas takiego starcia (zdecydowanie
bardziej cierpi duma pokonanego niż jego ciało). Zwykle
pod koniec rui kocur opuszcza swoją wybrankę, ale
zdarzają się także monogamiczne pary na całe życie. Trzy miesiące później
rodzą się małe pantery. Mioty lampartów nie są zbyt
liczne. Przeważnie składają się z dwójki młodych (maksymalnie
czwórki), z których każde waży nie więcej niż 500-600
gramów. Małe pantery jak wszystkie kocięta przychodzą
na świat zupełnie ślepe i bezbronne, przez co są
podatne na ataki drapieżników. Jednak troskliwa matka
dobrze się nimi opiekuje, a trzeba dodać, że trudno o
skuteczniejszą ochronę od rozwścieczona lamparcica!
Ten kot nigdy się nie waha i w razie potrzeby walczy
zaciekle do końca, bez względu na to, z iloma i jakimi
przeciwnikami ma do czynienia. Gdy lamparcica karmi swoje
młode, lepiej trzymać się od niej z daleka, gdyż jest
wówczas szalenie agresywna i zupełnie nieobliczalna.
Potrafi rzucić się samotnie nawet na całe stado groźnych
pawianów! Należy przy tym dodać, ze instynkt macierzyński
u pantery jest wyjątkowo silny. Zdarzały się nawet
wypadki, gdy lamparcica przygarnęła porzucone lwiątko
lub gepardziątko. Lamparcice to jedne z najbardziej kompetentnych matek na Ziemi.
Gdy tylko młode lamparciątka mają
przyjść na świat, ich roztropna matka wyszukuje
bezpieczne schronienie – zwykle skalną grotę, bardzo
gęste zarośla, dziuplę w pniu drzewa lub rozpadlinę w
rumowisku skalnym. Dobór odpowiedniego miejsca do
narodzin ma ogromne znaczenie dla przetrwania potomstwa.
Ponadto im więcej jest w okolicy potencjalnej zdobyczy,
tym krótsze są matczyne wycieczki, a tym samym ryzyko
utraty miotu proporcjonalnie się zmniejsza. Przez
pierwsze dni lamparcica pozostaje ze swoimi dziećmi
przez cały czas, ogrzewając je, karmiąc i chroniąc
przed niebezpieczeństwem. Warto dodać, że nawet w
przypadku, gdy kocica żyje razem z kocurem, potomstwo
wychowuje tylko ona sama. Krążąc po swym terytorium,
lamparcica przenosi kocięta w pysku. Oprócz przypadków
takiej gwałtownej przeprowadzki, małe lamparty nie
opuszczają swojego stałego schronienia i spokojnie
oczekują na powrót matki, która wyruszyła na łowy. Rozwój młodych jest bardzo szybki.
Oczy otwierają już po 10 dniach od narodzin, a po ok.
trzech miesiącach uczą się już samodzielności.
Zaczynają regularnie podążać za lamparcicą w czasie
jej wędrówek, coraz śmielej zapuszczają się w głąb
jej terytorium i zaczynają polowanie. Już w wieku 5-6
miesięcy samodzielnie potrafią chwytać drobną zdobycz.
Podobnie jak ich matka, bardzo dobrze wspinają się na
drzewa gdzie odpoczywają lub trenują swoje umiejętności.
W chwilach wolnych od nauki, niczym domowe kocięta, małe
lamparty wyładowują nadmiar swojej energii w szaleńczych
zabawach. Po roku potrafią już właściwie polować
samodzielnie, jednak zwykle pozostają przy matce jeszcze
przez następne 10-12 miesięcy (Świat dzikich zwierząt
nr 73 - „Lampart”, str. 10, rozdz. pt. „Dwa lata z
matką”). Tym samym obarczona potomstwem kocica (i
czasem także jej stały partner) czeka na powtórny
okres godowy blisko 24 miesiące. Gdy tylko młode
usamodzielnią się, wyruszają na poszukiwanie własnego
terytorium. Dojrzałość płciową osiągają jednak
dopiero w wieku ok. 3 lat. Co istotne, lamparty nigdy do
końca nie zapominają o swoich rodzicach.
Niejednokrotnie dochodzi do wzruszających spotkań matki
z dorosłymi dziećmi na granicach ich terytoriów, ale są
to już tylko kurtuazyjne wymiany spojrzeń i
przyjacielskich pomruków.
Oswajanie lampartów nie jest dobrym pomysłem. Są to bowiem najbardziej niezależne koty świata. Owszem, swoich opiekunów będą kochały i traktowały jak rodzinę, ale dla okolicy stanowić będą poważne zagrożenie. Pojedynczy lampart potrafi "dla sportu" ogołocić całą dzielnicę z lokalnych psów.
Populacja lampartów
zmniejsza się z roku na rok. Wszystko to z powodu pięknego,
cętkowanego futra tych kotów. W latach 60. XX wieku
handel futrami panter osiągnął punkt kulminacyjny. Ówczesne
statystyki mówią o sprzedaży zatrważającej liczby 50
000 skór lampartów rocznie, z czego same tylko Stany
Zjednoczone importowały 10 000, co stanowi ekwiwalent
3333 płaszczy (na jeden płaszcz potrzeba aż 3 skór)!
Ponadto pantery padały ofiarą zawodowych myśliwych
polujących na nie „dla sportu” oraz licznych farmerów,
upatrujących w kotach zagrożenia dla licznych stad bydła
hodowlanego. Lamparty wykorzystując swoje niezwykłe
zdolności przetrwania takie jak m.in. spryt, szybkość,
siłę i skrytość działania, radziły sobie z ludźmi
coraz gorzej, bo ich rywale posiadali coraz lepszy sprzęt
i broń. W końcu sytuacja kotów stała się krytyczna.
Dopiero wówczas ludzie zdali sobie sprawę z pozytywnej
roli, jaką odgrywają lamparty w utrzymaniu na
zajmowanych przez siebie terytoriach równowagi
ekologicznej Bezpośrednim powodem
wstrzymania masowego uboju lampartów były nie tylko
protesty ekologów i miłośników kotów, ale przede
wszystkim gwałtowny wzrost populacji szkodników m.in.
pawianów. Są to silne, dobrze zorganizowane małpy, z
którymi bardzo trudno jest walczyć nawet ludziom wyposażonym
w nowoczesny sprzęt. W niektórych państwach zaczęto
wprowadzać ustawy chroniące wielkie koty już w latach
1968-1970. W tamtym czasie import na skóry do USA
zmniejszył się pięciokrotnie. Następnie wprowadzono w
życie przepisy ochronne o zasięgu międzynarodowym, jak
np. Konwencja Waszyngtońska, ograniczająca międzynarodowy
handel dzikimi zwierzętami zagrożonymi wyginięciem.
Obecnie rejestruje się transporty wyłącznie żywych
kotów do ogrodów zoologicznych i sporadycznie do
kolekcji prywatnych. Liczba ta obejmuje 50-100 lampartów
rocznie. Niestety do dziś wielkim problemem pozostaje kłusownictwo.
Na 420 skór wykrytych w 1980 r., 315 przeznaczonych było
do Włoch, a reszta do Hiszpanii. Niemiecki superczołg ciężki klasy MBT "Leopard II" A6
Lamparty powszechnie uważa się za najwspanialsze koty naszej planety. Nic w tym dziwnego. Są mądre i piękne, a przy tym jednocześnie silne, szybkie, sprytne i odważne. O ile działają z rozwagą, nie mają wrogów naturalnych. Doceniano je w starożytności. W Egipcie pantera utożsamiana była z Ozyrysem, bogiem o wielu oczach, strażnikiem umarłych. Z kolei rydwan greckiego boga wina Dionizosa ciągnęły pantery i kozioł. W Afryce i Azji lamparty od wieków były symbolem największej siły i odwagi. Także słynny władca Imperium Rzymskiego, Gajusz Juliusz Cezar miał dwie oswojone czarne pantery, z którymi prawie nigdy się nie rozstawał. Pazury lampartów przez wiele kultur uważane są za amulet przynoszący szczęście i powodzenie w interesach. Jedna z najbardziej tajemniczych form czczenia panter jest związana z sektą ludzi-lampartów. Jest to budząca wiele kontrowersji, tajna społeczność, mająca swych adeptów praktycznie na całym świecie. Okryci skórami zmarłych lampartów, uzbrojeni w metalowe pazury, członkowie tej sekty uważają się za koty, w których strój są przebrani. Ich dawnym zajęciem było… polowanie na ludzi. Nie wiadomo, czym zajmują się obecnie. Warto wspomnieć także o marketingowym znaczeniu lampartów. Szyldy i reklamy wielu znanych firm zdobią podobizny tego kota. Piękne, cętkowane futro w połączeniu z elegancką sylwetką pantery jest często wykorzystywane w reklamach telewizyjnych. Także wiele wojskowych pojazdów i jednostek specjalnych nosi nazwę tego kota. Podczas II wojny światowej imieniem tym ochrzczono słynny niemiecki czołg średni PzKpfw V „Pantera”, a obecnie nosi je jeden z najlepszych ciężkich czołgów świata, również niemiecki „Leopard II” A6.
Opracowano m.in. na
podstawie: National Geographic - „Lamparcica Shadow”
(film), BBC - Dzikie życie „Lampart” – film Dawida
Attenborough, Animal Planet – film z serii „Dziennik
z życia wielkich kotów”, Animal Planet – film z
serii „Dorastanie – czarny lampart”, Świat dzikich
zwierząt „Lampart” nr 73/2005, Drapieżniki „Gepard
i Lampart” nr 2/99 plus film, Christine Lazier „Dzikie
koty”, Sarah Woolard – „Tigers and Big Cats"
via DK ELT Graded Readers Londyn/2000, DK Multimedia „Eyewitness-Cat”,
Encyklopedia multimedialna Discovery „Dzikie koty”, |