KĄPANIE PSÓW
Kąpiel dla psa Utrapienie czy przyjemność? |
Kąpiel psa jest dla nas prawdziwym sprawdzianem porozumienia, jest to bowiem sytuacja bardzo stresująca dla obu stron. Aby uniknąć takich napięć w przyszłości kąpiele rozpoczynamy w jak najwcześniejszym wieku psa i zawsze jesteśmy przy nich bardzo delikatni, nie robimy nic na siłę.
Psa najlepiej kąpać w
wannie lub brodziku, ewentualnie przy ładnej pogodzie możemy
to robić na dworze ale zawsze używamy letniej wody,
nigdy zimnej. Do wanny włożyć musimy ręcznik lub matę,
aby pobiec poślizgnięciu się psa. Moczenie zaczynamy
bardzo powoli, od nóg, na końcu moczymy głowę. Dobrze
jest włożyć psu do uszu gumowe zatyczki, aby zapobiec
wlewaniu się wody. Uważamy także, aby woda nie dostała
się do nosa psa- szczególnie u małych ras może to być
bardzo niebezpieczne. Prysznic trzymamy blisko skóry,
ustawiamy go na delikatny natrysk, niezbyt silny. Dokładnie
namaczamy całą powierzchnię ciała psa i zaczynamy nakładanie
szamponu. Do dokładnego mycia często wymagane jest podwójne
namydlanie i spłukiwanie psa. Pierwsze mycie usuwa najcięższy
brud i pozwala drugiemu myciu na pełniejszą penetrację
włosa. Nakładanie szamponu zaczynamy od grzbietu, potem
przechodzimy na boki i kończyny, na końcu delikatnie
ale i dokładnie myjemy pysk. Szampon wmasowujemy palcami
na całej powierzchni, delikatnie masując skórę psa.
Jeżeli pies jest długowłosy robimy to bardzo ostrożnie,
żeby nie skołtunić włosów. Pierwsze spłukanie nie
musi być dokładne, bo od razu nakładamy drugą porcję
szamponu. Zwracamy szczególną uwagę na okolice nóg,
pod ogonem , obok oczu i pyska. Bardzo dokładnie spłukujemy
szampon, trzymając prysznic blisko skóry psa, najlepiej
jednocześnie drugą ręką pomagamy sobie delikatnie ściągając
z psa wodę. U wyjątkowo brudnych psów wymagane jest
trzecie mycie, przeprowadzamy je jak poprzednie, skupiając
się na brudnych miejscach. Pamiętajmy, że ostatnie płukanie
powinno być najdokładniejsze i psa uważamy za dobrze
umytego, jeżeli przejeżdżając ręką po sierści słyszymy
charakterystyczne „piszczenie”. Po delikatnym „odciśnięciu”
z psa nadmiaru wody przystępujemy do nałożenia odżywki.
Postępujemy tak samo jak z szamponem, nakładamy ją na
całe ciało i delikatnie wcieramy we włosy. Niektóre
odżywki pozostawiamy na skórze przez określony czas,
zawijając wcześniej psa w ręcznik. Po tym czasie odżywkę
dokładnie spłukujemy i rozpoczynamy osuszanie.
Suszenie zaczynamy od
wytarcia psa ręcznikiem. Zanim to zrobimy rękami ściągamy
wodę , a następnie delikatnie go wyciskamy. Używamy
przynajmniej dwóch ręczników, gdyż pierwszy bardzo
szybko się moczy i zmieniamy go na suchy. Następnie
przechodzimy do właściwego suszenia suszarką- pamiętajmy
jednak, że nie wszystkie psy to tolerują i pod żadnym
pozorem nie można ich do tego zmuszać siłą. Musimy
robić to w odpowiednio dużym pomieszczeniu, zapewniającym
wentylację. Jest to najszybsza metoda suszenia, dobra do
wszystkich typów włosa, umożliwiająca nam jednoczesne
dokładne obejrzenie skóry zwierzęcia w miejscu przyłożenia
strumienia powietrza. Suszenie kończymy zawsze na głowie,
zaczynamy od grzbietu. Susząc jednoczesnie czeszemy psa-
bardzo istotne jest to szczególnie u psów długowłosych,
u których dodatkowo zabieg ten prostuje i układa włosy.
Często zmieniamy miejsce suszenia na skórze psa, żeby
zapobiec jego przegrzaniu. Jeżeli trwa to długo to w
przerwach podajemy psu wodę. Kluczem do naszego sukcesu w
tych jakże wydawałoby się prostych czynnościach jest
jak najwcześniejsze przyzwyczajanie psa do tego typu
pielęgnacji oraz nasza wytrwałość i delikatność.
Łącząc te cechy sprawimy, że zarówno dla nas, jak i
dla naszego ulubieńca kąpiel będzie kojarzyć się
jedynie z przyjemnością. |